PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=252023}

Jan Paweł II

Pope John Paul II
6,2 17 330
ocen
6,2 10 1 17330
4,3 3
oceny krytyków
Jan Paweł II
powrót do forum filmu Jan Paweł II

Wczoraj miałam okazję obejrzeć "Jana Pawła II". Przyznam, że się trochę zawiodłam. Ale w sumie tego można się było spodziewać po produkcji amerykańskiej. Moim zdaniem jedynie Jon Voight ratował ten film - jego kreacja była świetna, wyraźnie czuł rolę. Po prostu stał się papieżem. Jednak mimo wszystko to za mało. Cała reszta jest jakaś sucha, pozbawiona uczuć, wręcz bezlitośnie nijaka. Możliwe, że taki schematyczny i ogólnikowy sposób przedstawienia życia Karola Wojtyły spotkał się z uznaniem amerykańskich widzów i krytyków, jednak polskiemu widzowi to zdecydowanie nie wystarczy. Film nie oddaje tego, co czuliśmy i czujemy nadal do naszego kochanego Ojca Świętego, naszego Rodaka, który przecież w pewien sposób zmienił świat. Pomimo tego, że obraz został nieźle przemontowany przed wypuszczeniem go na polskie ekrany, nie osiągnięto zamierzonego efektu - nie był nawet w połowie tak piękny jak "Karol...". A przecież o to chodziło - żeby pokazać nam Jana Pawła II przede wszystkim jako Wspaniałego Człowieka. Mimo wszystko uważam, ze warto obejrzeć film, chociażby dla ostatnich dziesięciu minut. Co prawda nie należę do osób łatwo wzruszających się i rzewnie wylewąjacych łzy na filmach, jednak czułam dławiący uciśk w gardle. Po wyjściu z kina zauważyłam, że nie tylko ja.

użytkownik usunięty
BlackMango

Zgadzam się z każdym Twoim słowem. Nie rozumiem jedynie, dlaczego napisałaś, że "obraz został nieźle przemontowany przed wypuszczeniem go na polskie ekrany". Mnie nie za bardzo odpowiadał fakt, że został on skrócony - wolałbym obejrzeć ten film w całości.

Moja wina, użyłam złego słowa. Chodziło mi po prostu o to, że spora część była zmieniona. Czy to dobrze, czy źle - nie wiem. Ale słyszałam, że w polskiej wersji usunięto głównie sceny dotyczące wątków politycznych. Zapewne w celu próby wyeksponowania tej innej strony Papieża, o której pisałam wcześniej. Moim zdaniem to właśnie takiego Jana Pawła II polski widz woli oglądać. Może rzeczywiście wyszło to filmowi na dobre... Ale dalej wypowiadać się nie będę, gdyż nie widziałam amerykańskiego oryginału więc nie mogę w ten sposób oceniać.

użytkownik usunięty
BlackMango

Czy wyszło na dobre - nie wiem, nie widziałem oryginału, ale uważam, że nie powinno się wycinać pewnych scen tylko dlatego, że ktoś tam sobie umyślił, że Polacy wolą oglądać Papieża niezaangażowanego politycznie. Rozumiesz, o co mi chodzi? Nie lubię, gdy ktoś usiłuje mnie wyręczać w myśleniu.

Oczywiście, że rozumiem i zgadzam się z Tobą. Każdy powinien mieć możliwość wyboru. Ale nie oszukujmy się - ten film wyświetlany jest w kinach głównie po to, aby zarobić pieniądze. Tak samo przecież było w przypadku "Karola...". Oba filmy powinny zostać pokazane od razu w telewizji. Tymczasem TVP widocznie doszła do wniosku, że należy obraz trochę "przerobić", aby więcej ludzi poszło do kin. Może i uzasadniony zabieg z ich strony - co wcale nie znaczy, że konieczny i że ja go popieram.

użytkownik usunięty
BlackMango

No właśnie, uzasadniony chęcią zysku, zgadzam się całkowicie. Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones