Ja widzialem go i moim skromnym zdaniem to najlepiej (i najwierniej) opowiedziana historia życia papieża. Jest to film nakręcony z myślą o widzu amerykańskim, więc dla nas polaków którzy już o papieżu wiedzą wszystko to w sumie może być już nudne, ale trzeba popatrzeć na ten film szerzej, poprostu jako na historię zycia wielkiego czlowieka a nie tylko "kolejny film o JP2"
Denerwuje tylko fakt ze Polska jest jedynym krajem na świecie gdzie film będzie najpierw w kinie puszczany(bo właściwie jest to film telewizyjny) aby zarobić na polskiej papieżomani :-/
Ale to naprawdę dobrze opowiedziana historia, dobry film.
jezeli jest to film nakrecony z mysla o widzu amerykanskim to to jest dopiero paranoja. chaos w filmie rozmydla całą prawdę o Janie Pawle II a tandeta powoduje, że widz patrzy na tłumy wiernych , którzy nie przyszli słuchac papieża tylko machac kwiatkami i choragiewkami.
nie da sie wygrac pojedynku motyka - słońce.