Wspaniały jest ten film o papieżu polaku. John Voight świetnie zagrał Papieża, a Cary Elwes bardzo dobrze zagrał Karola Wojtyłę. A jeśli chodzi o was co niektórych, to nie macie szacunku do takich filmów biograficznych, jak JAN PAWEŁ II i bezsensu go krytykujecie i zrzędzicie, że jest nudny, żenujący albo beznadziejny. Tak nie wolno! Przemyślcie to sobie z dziesięć tysiecy razy, to może wtedy zmądrzejecie.